Wstęp.
Każdy z nas ma jakieś sportowe zajawki i różne życiowe fazy. Przechodziłem już okres związany z praktyką jogi, robiłem sylwetkowe treningi na siłowni typu SPLIT czy FBW, masakrowałem się crossfitem. Później przyszedł czas na treningi biegowe. Jednak czy bieganie jest zdrowe? Co jeśli dotknie mnie tzw. „kolano biegacza”?
Sport to zdrowie.
Pracując w gabinecie ze sportowcami zdaje sobie sprawę, iż nie jest to łatwa grupa pacjentów. Mówienie o profilaktyce i zdrowiu często nie ma sensu, ponieważ sportowiec ma pewne cele, które tak czy siak chce osiągnąć. Spotykasz się z nim rano, a wieczorem ma trening w którym musi lub chce wziąć udział. W tym momencie bardzo często nie ma miejsca na odpuszczenie treningu. Sam po sobie wiem, iż mając twardy charakter różnie bywa z rezygnacją z sesji treningu. Musimy jednak pamiętać, iż nadmierna aktywność fizyczna czy jej brak niesie ze sobą pewne komplikacje. Chcąc osiągnąć pewne cele muszę być świadomym ewentualnych komplikacji, jak np. ból kolana w trakcie biegania.
Co to jest kolano biegacza i czy to problem tylko biegaczy?
Tzw. „kolano biegacza” to zmiana funkcjonalna związana z zaburzeniem biomechaniki. Jest to dysfunkcja objawiająca się bólem po zewnętrznej stronie stawu kolanowego. Bóle nasilają się w trakcie biegania, ale również w trakcie zwykłej codzienności. Nie musisz być biegaczem, aby doznać tego typu kontuzji. Powodem wspomnianych dolegliwości są zaburzenia występujące w rejonie pasma biodrowo – piszczelowego oraz zły balans naszej miednicy czy kręgosłupa. Najprościej mówiąc – w trakcie biegania kolano przejmuje największe przeciążenie, które zaczyna manifestować się bólem. Zdecydowanie najczęściej dotyka biegaczy, stąd nazwa kolana biegacza.
Czy sami możemy sobie pomóc w przypadku takiej dysfunkcji?
W przypadku w/w problemu uważam, iż warto byłoby się spotkać z fizjoterapeutą czy osteopatą, aby przeanalizować balans naszego organizmu. Oczywiście zawsze możesz pracować w miejscu występowania bólu, jednak pytanie brzmi czy ta dysfunkcja nie będzie wracać. Pamiętaj, że nawracające kontuzje są sygnałem ostrzegawczym! Może to świadczyć o zaburzeniach funkcji, ale również o patologii jak np. uszkodzenie więzadła czy łąkotki w stawie kolanowym. Jeśli chcesz podjąć pewne kroki, sugeruje:
- Po pierwsze, wprowadź trening core. Są to różne treningi, które mają wpływać na Twoją mobilność i balans organizmu. Odpowiednio poukładać organizm.
- Po drugie – pracuj z terapeutą, aby przeanalizować ruchomość Twojego biodra, stawu skokowego czy kręgosłupa. Te wszystkie stawy będą mieć ogromny wpływ na funkcjonowanie Twojego kolana.
- Wprowadź autoterapię. Na naszym kanale YouTube znajdziesz film pt „Kolano biegacza. Anatomia w praktyce. Odcinek 7.” Zastosuj się do wskazówek i działaj!
Kontuzja to nie koniec świata!
Czy będziesz ćwiczysz, czy też nie, raczej na pewno spotka Cię w życiu jakaś kontuzja. Nie musisz być sportowcem, aby mieć zmiany zwyrodnieniowe kolana czy kręgosłupa. Każdy z nas ma swoje podejście do życia, jednak osobiście staram się nie rezygnować z aktywności sportowej „bo przeciążasz kalana”. Dbaj o swoją profilaktykę i wyciągaj wnioski! Ustabilizuj swój organizm, spotykaj się z terapeutami, aby przeciwdziałać przeciążeniom. A jeśli trzeba, czasami zrezygnuj z treningu 😀
Łukasz Skibiński.
Instruktor szkoleń MTG oraz Diagnostyka w fizjoterapii z wnioskowaniem klinicznym.