Z okazji II Światowego Dnia Masażu i III urodzin Towarzystwa Masażystów Polskich, miałem przyjemność poprowadzić ciekawy warsztat: „Brakujące ogniwo w pracy masażysty – narządy wewnętrzne” . Mimo, że warsztat był zorganizowany na ostatnią chwilę to zjawili się fantastyczni ludzie 🙂
Temat wybrałem z uwagi na skuteczność tego podejścia terapeutycznego w moim gabinecie. U większości osób które do mnie przychodzą z „problemami kręgosłupa” stosuję pracę skoncentrowaną na narządach wewnętrznych i efekty są o wiele lepsze. Stąd chęć podzielenia się moim punktem widzenia terapeutycznego. Przedstawiłem podróż anatomiczną po wybranych narządach wewnętrznych, ich połączeniach strukturalnych i funkcjonalnych, możliwych kompensacjach w odniesieniu do kręgosłupa. Na warsztacie można było się dowiedzieć w jaki sposób jelito grube wpływa na ruchomość stawów biodrowych, jak jelito cienkie wpływa na ból L-S i lewą nerkę, czy przepona na odcinek szyjny, było także trochę ciekawostek związanych z głównym tematem.
Uczestnikom pokazałem także przykładową pracę na jednej z osób – praca z jelitami dała praktycznie od razu efekt większej ruchomości w L-S i biodrze. Pokazałem też kilka podejść do terapii narządów wewnętrznych m. in. po to żeby nie zamykać „głów” na schematy 😉
Na co dzień jestem instruktorem masażu tkanek głębokich, a na ten rok przygotowuje kurs z podejścia trzewno-nerwowo-powięziowego w ostrych i przewlekłych bólach L-S, więc zapraszam serdecznie:) Dziękuję wszystkim, którzy przybyli i Agnieszce Mikołajczak z TMP za możliwość pokazania innej pracy masażysty i tego co mnie fascynuje. Była super atmosfera, w nie dalekiej przyszłości będą następne warsztaty, do zobaczenia 😉
Arkadiusz Rosiek