Wszyscy masażyści i terapeuci znają pojęcie punktów spustowych. Jednak czy każdy z nas wie jak powstają, dlaczego i jak je dzielimy?
W tym krótkim tekście dowiecie się podstawowych informacji na ten temat.
Trigger point – idąc za Janet Travel punkt spustowy to bardzo wrażliwe miejsce, które znajduje się w obrębie tkanek wykazujących hipertonie. Pod wpływem ucisku wykazuje bolesność oraz charakteryzuje się promieniującym bólem w miejsce odległe od miejsca ucisku.
Kliniczne aspekty mięśniowo powięziowych punktów spustowych MPPS opisywane są jako „nadwrażliwy punkt w obrębie mięśnia szkieletowego, który jest związany z nadmiernie czułym wyczuwalnym palpacyjnie guzkiem w obrębie napiętego pasma”.
Punkty spustowe mogą być aktywne lub przetrwałe. Aktywne powodują żywe dolegliwości, wywołują ból miejscowy, który może promieniować w odległe obszary ciała. Przetrwały punkt spustowy nie powoduje bólu jeśli nie jest pobudzany lub drażniony.
Efektami aktywności punktów spustowych mogą być osłabienie mięśni, ograniczenie ruchomości w powięzi, mięśni, grup mięśniowych, a także ograniczenie zakresu ruchomości stawów.
Aktywność punktów spustowych może dawać również objawy ośrodkowego i obwodowego uwrażliwienia co nazywane jest alodynią. Alodynia to ból odczuwany w reakcji na bodziec, który w normalnych warunkach nie powoduje bólu. Innymi objawami może być przeczulica bólowa czyli zwiększona reakcja na bodziec, który w warunkach prawidłowych jest bolesny.
Autonomiczne zaburzenia związane z punktami spustowymi mogą obejmować także zwężenie lub rozszerzenie naczyń, łzawienie i stroszenie włosów.
Jaki jest natomiast mechanizm powstawania punktów spustowych?
Proces powstawania punktów spustowych:
Początkowo w sytuacji gdy mięsień czy tkanki są przeciążone (wysiłek, powtarzające się mikrourazy, nadmierne napięcie mięśni podczas nieprawidłowej pozycji przez dłuższy czas w ciągu dnia) dochodzi do nadmiernej aktywności płytki nerwowo-mięśniowej. Sytuacja taka powoduje wzmożone wydzielanie acetylocholiny czemu towarzyszy nadmiar wapna.
Taka sytuacja w obecności nadmiaru wapnia na poziomie komórkowym powoduje otwarcie kanałów wapniowych i dalsze wydzielanie acetylocholiny. Efektem jest powstanie ischemii.
Zjawisko ischemii to niedokrwienie miejscowe związane ze zmniejszeniem przepływu krwi w określonej okolicy ciała. Ischemia przyczynia się do zmniejszonego dopływu krwi i może być spowodowana skurczem tętnic, stanem zapalnym. Narząd z tym schorzeniem ma mniejsza objętość, jest blady, jego ciepłota i metabolizm są obniżone.
Ze zmniejszonym przepływem krwi wiąże się zmniejszona dostawa tlenu i substancji odżywczych do tkanek co w efekcie daje niedobór energii, zaburzenie procesu produkcji ATP, a na poziomie funkcjonalnym obniżenie siły mięśniowej.
Niedobór ATP w komórkach powoduje upośledzenie w usuwaniu jonów wapnia. Proces uwalniania acetylocholiny pozostaje w takim wypadku nadal aktywny.
Aby zostały usunięte jony wapnia potrzebne jest więcej energii niż utrzymanie skurczu dlatego skurcz mięśnia zostaje podtrzymany.
Wynikiem tego procesu i nadmiaru wydzielania acetylocholiny jest maksymalne wsunięcie się kompleksu aktyny i miozyny w obszarze najbliższej płytki nerwowo-mięśniowej. Skrócenie sarkomeru powoduje natomiast powstanie wiązek, pęczków włókien wyczuwalne palpacyjnie jako zgrubienia czy „guzki” .
Ciekawym jest, że ponad ponad 70% punktów spustowych zlokalizowanych jest w tym samym miejscu co punkty akupunkturowe co dla mnie potwierdza tezę, że nie jest ważne jak nazywamy dany problem tylko jak sobie z nim radzimy – Czy to metodami wschodnimi (nakłuwanie punktów, które w Polsce propogował Andrzej Rakowski) czy to metodami nowoczesnej fizjoterapii.
Punkty spustowe, które powstają pierwotnie w tkance mogą powodować powstawanie kolejnych punktów spustowych, które nazywane są punktami satelitarnymi (znajdują się w rejonie podrażnienia przez punkt pierwotny).
Punkty spustowe, które są obecne w tkankach powodują ból podczas skurczu mięśniowego, a mięśnie nie osiągają najczęściej swojej fizjologicznej długości pozostając tkankami hipertonicznymi. To tłumaczy konieczność zastosowania w terapiach likwidowania punktów spustowych także różnych formy rozciągania mięśnia.
Jest wiele metod pracy z punktami spustowymi:
- Jones w latach 60 opracował technikę pozycyjnego rozluźniania.
- Chaitow można powiedzieć że wzbogacił technikę Jonesa i połączył pozycje z kombinacją kompresji ischemicznej i technik energizacji mięśniowej.
- Riggs natomiast opracował masaż głęboki, który także daje świetne efekty w usuwaniu punktów spustowych.
Zapraszamy na kurs: Terapie mięśniowo-powięziowych punktów spustowych – TUTAJ
Niezależnie od metody najważniejszy dla terapeutów i przede wszystkim dla pacjentów jest brak bólu i tego wszystkim życzę w walce z problemem punktów spustowych.
Pozdrawiam
Rafał Uryzaj
Bibliografia:
1. Chaitow L. Clinical Application of Neuromuscular techniques. Vol. 1 The upper body. Churchill Livinston 2000
2. Chaitow L. Clinical Application of Neuromuscular techniques. Vol. 2 The upper body. Churchill Livinston 2002
3. Travell Janet, Simons David. Myofascial pain and Dysfunction: The trigger Point Manual. Vol. 1 Upper Half of Body. Williams and Wilkins. 1999.
4. Travell Janet, Simons David. Myofascial pain and Dysfunction: The trigger Point Manual. Vol. 2 Lower. Williams an Extremities. Williams and Wilkins. 1992.